sobota, 12 października 2013

Rozdział 9

Oczami Emily
Łoooooooooooo – krzyknęłam po czym zepchnęłam z siebie Louisa. – To nie tak jak myślicie – krzyknęłam i wstałam z kanapy . – My tylko no ten yyy no wiecie o co mi chodzi – mówiłam już bardziej zdesperowana . Przestałam się męczyć gdy zobaczyłam rozbawioną minę Lou i reszty .
- Właśnie widzieliśmy jak nic nie było – zaśmiał się Zayn . – Pff a ty kochasiu zajmij się swoją dziewczyną – zaśmiała się Jade już chciałam jej podziękować ale szybko zmieniłam zdanie – ale teraz zgodzę się z tobą Zayn jestem ciekawa co tu się stało . – Cóż z chęcią bym wam powiedziała ale wiecie zjadłam coś niesmacznego i zaraz eksploduje a to będzie niemiły widok – puściłam im oczko – myślę , że Lou z chęcią wam to wytłumaczy – po czym chciałam pójść do swojego pokoju ale czyjaś rękę mnie zatrzymała – Nigdzie nie idziesz zostajesz ze mną – powiedział Lou – Och no dobra ale jak wam tu buchnę na dywanie to będzie wasza wina – powiedziałam . – Dobra skończmy tą dziwną rozmowę – przerwał Liam spojrzałam na niego z oburzeniem. –  Jesteś niemiły



Oczami Lou
Dobra no co ja mam im powiedzieć ? Tak mieliśmy się pocałować ale wy nam przeszkodziliście ? Nie nie tak im nie powiem – Ems zaraz – powiedziałem. Dobra to może bo wyszło tak , że się na niej położyłem i chciałem sprawdzić jak mocna jest kanapa . Nie to też nie to – Emily nie teraz mówie – no kurde nie wiem co mam im powiedzieć . Każda wymówka jest dobra ale nie powiem , że chciałem ją pocałować no kurde – Emily co ty do cholery chcesz – powiedziałem – Jak mi nie pomożesz to zaraz sobie buchnę – powiedziała o co jej do cholery chodzi boże z babami zaraz zaraz – ty serio wcześniej mówiłaś ? – krzyknąłem – No nie wiesz dla beki myśl – Dobra to ja cię w niosę – wziąłem ją na ręce i zaprowadziłem do pokoju do łazienki – Emily wszystko dobrze ? – zapytałem gdy słyszałem , że dziewczyna wymiotuje . – Tak pewnie wszystko jest w jak najlepszym porządku – powiedziała po czym znowu zwymiotowała. – Ems ja tam wchodzę – powiedziałem i wbiłem do łazienki.


Oczami  Jade
Siedzimy w salonie i zastanawiamy się co się stało jak nas nie było wgl gdzie jest Fredro ? – Musimy coś z tym zrobić – odezwał się Harry – Co zrobić – Niall jak zawsze nie w temacie – No tak zrobić żeby się zgwałcili – uśmiechnął się Zayn po czym dostał od Perrie – Nie Zayn musimy ich zeswatać wiesz żeby byli parą to by było takie słodkie – powiedziałam i wyobraziłam sobie jakby się całowali i no to było sweet – Tak i potem by mu urodziła dzieci i by latali po podwórku jak samoloty i by krzyczały a oni by mieli dość a potem by stwierdzili że mają porypanych rodziców i mieszkali by u wujka Nialla – zaśmiał się Niall a ja spojrzałam na niego z miną WTF – Człowieku co ty pierdolisz – krzyknął Liam
Dobra ale w każdym razie musimy tak zrobić żeby byli razem . – Wszyscy mi przytaknęli
Oczami Ems
Siedziałam w łazience i wymiotowałam czułam się hujowo jakbym włożyła głowę do sracza . Tak było było mi tak nie dobrze i kręciło mi się w głowie . Wymiotowałam jak mój brat po swojej osiemnastce normalnie masakra łoooo motyl ? nie to żyrafa o co tu chodzi ciemność nic więcej nie pamiętam
Oczami Lou
Szybko zbiegłem na dół jak zobaczyłem , że Emily zemdlałą prawie wyjebując się na nich ale ok.
Emily zemdlała – krzyknąłem – Co ? – wszyscy spojrzeli na mnie – No tak Ems Z E M D L A Ł A – przeliterowałem im – No to na co czekasz głupku jedziemy do szpitala – Liam jeden trzeźwo myślący


Nie kurwa żadne epinagos srakos chcę doktora – kłóciłem się z pielęgniarką  ja wgl nie znam Hiszpańskiego –  No kurwa kobieto chcę doktora chcę z nim porozmawiać bo tam jest moja przyjaciółka – powiedziałem jej a ona patrzyła się na mnie jak na kosmitę – a  w dupie machnąłem na nią ręką i poszedłem usiąść jak zawieźliśmy Ems z 2 god temu to jeszcze tam siedzi a my nie możemy do niej wejść zajebiście . – Lou uspokój się wszystko będzie okey – uspokoiła mnie Danielle – Masz racje wszystko będzie super kurwa . – Pan Tomlinson – wyszedł lekarz – To ja – zerwałem się na nogi – proszę za mną powiedział i zaprowadził mnie do jakiegoś pomieszczenia  a jak mnie tu zamknie i będzie chciał mnie uwieść nie stop o czym ja myślę – proszę usiąść  coż sprawa jest ciężka ….




HEY HEY HEY nie powiem bo szkoła tańce nie mam czasu pisać ale , że o uwielbiam postarałam się i napisałam . <33 Nawet nie wiecie jak mi się mordka ciesy jak widze komentarze po rozdziałami dobra to do następnego <3 Obiecuję , że następny rozdział bd dłuższy okey bd raz krótzy raz dłuższy staram się pamietajcie 


4 komentarze: